Autor Wiadomość
Mr G
PostWysłany: Pią 20:11, 04 Sty 2008    Temat postu:

Dziękuję za udzielenie wywiadu.
Jak państwo widzą, Bruno jest bardzo skromna. Chociaż jest najlepszym recenzentem na świecie, nigdy się tym nie chwiali.
Dla TV Kambodża, Ireneusz Wsiórski.
Bruno
PostWysłany: Czw 17:27, 03 Sty 2008    Temat postu:

Nie będę skromna i powiem, ze mam. Jestem najlepszym recenzantem na świecie.
A jeżeli chodzi o życie prywatne...no cóż nie mam go
Mr G
PostWysłany: Śro 22:32, 02 Sty 2008    Temat postu:

A czy masz świadomosc, że jesteś nasławniejszym recenzentem na świecie? I czy masz czas na życie rodzinne, czy też praca je dyskfalifikuje?
Bruno
PostWysłany: Śro 21:29, 02 Sty 2008    Temat postu:

Powiem tak.
To świetny zawód. A przede wszystkim dobrze płatny.
Co do okrzyków...
na początku mnie denerwowały, ale kiedy pewien koleś przyniósł mi piekne róze polubiłam je i zawsze gdy chce posłuchać ostrego rocka, poprostu otwieram okna Very Happy
Mr G
PostWysłany: Śro 19:19, 02 Sty 2008    Temat postu:

Ja nie pisałem recenzji do niczego jeszcze, a więc
Kicku/Picku/Bruno, jak to jest byc recenzentem? Co czujesz pisząc recenzje? Jak na Twoją twórczosc wpływają gwizdy i okrzyki radości fanów, którzy stoją pod oknem Twojego mieszkania?
Bruno
PostWysłany: Nie 16:15, 07 Paź 2007    Temat postu:

hehe Very Happy
ja kiedyś pisałam recenzje filmu Lot 93 Very Happy
by the way świetny film Very Happy
Mr G
PostWysłany: Sob 11:52, 28 Lip 2007    Temat postu:

Prawda jest taka, że ja nwet tej recenzji nie przeczytałem, ale to taki szczególik Very Happy
Bruno
PostWysłany: Sob 8:10, 28 Lip 2007    Temat postu:

No chyba że tak Very Happy w takim razie wielkie brawa dla autora Smile
Mr G
PostWysłany: Pią 22:26, 27 Lip 2007    Temat postu:

Eee przecież ja tego nie kopiowałem! Sam to pisałem! Very Happy
Bruno
PostWysłany: Pią 15:21, 27 Lip 2007    Temat postu:

Jak to skądś skopiowałeś powinieneś napisać z kąd Very Happy to jest naruszenie praw autorskich Very Happy
Mr G
PostWysłany: Pią 21:00, 15 Cze 2007    Temat postu: Recenzje

Idziemy do kina na Spidermana 3, postanowiłem więc zapoznać Was z treścią filmu czyli jego recenzją. Ja jej nie pisałem tylko nalazłem w internecie:
W trzecie odsłonie przygód człowiek-pająk będzie musiał zmierzyć się z czterema wrogami.
Jego pierwszym wrogiem jest prawdziwy zabójca wujka Bena, Mark Filnt , który zbiegł z więzienia. Podczas ucieczki postanawia ukryć się na obszarze testowania molekularnego reaktora który łączy jego ciało z piaskiem, tworząc Sandmana.
Harry Osborne jest przekonany że to Peter zabił jego ojca. Odnajduje lotnie i strój Green Goblina i postanawia go wykorzystać do zemsty na spider-manie.
Życie uczuciowe Petera Parkera w tej części jest bardzo burzliwe, decyduje on oświadczyć się M.J. ale w jego życiu pojawia się inna kobieta, Gwen Stacy.

Podczas spaceru po parku z M.J. niedaleko nich spada mały meteryt na którym znajduje się symbiot, czarny pochodzący z kosmosu organizm potrzebujący adrenaliny do życia. Peter zabiera go do laboratorium doktora Connorsa, lecz ten ucieka przyczepiając się mu do buta. Kiedy symbiot odkrywa że jego „nosiciel” prowadzi bardzo extremalny tryb życia i będzie w stanie dać mu dużo adrenaliny, postanawia połączyć się ze Spider-manem. Łączy on się ze strojem i zmienia jego kolor na czarny, daje mu dodatkowe moce, kostium jest wtedy o wiele wytrzymalszy i ma zdolność samo regeneracji. Lecz ta fuzja nie wpływa tylko na wygląd, symbiot opanowuje Petera także od zewnątrz, wyzwala w nim negatywne emocje, pobudza chęć zemsty na Sandmanie, o ile w poprzednich częściach człowiek-pająk się tylko bronił, nie próbował zabijać swoich wrogów to teraz staje się bezwzględny, także w życiu służbowym. W redakcji zostaje zatrudniony Eddie Brock, rywalizuje on o posadę fotografa spider-mana, tylko że on przedstawia go w niekorzystnym świetle. Peter udowadnia że zdjęcia rywala są preparowane, przez co Eddie traci prace.

Spider-man widzi swoją negatyw zmianę i postanawia skończyć z symbiotem, odkrywa że wyczulony on jest na głośne dźwięki, dostaje się do dzwonu na wieży kościelnej. Odgłos dzwonu zmusza go do opuszczenia Petera. Spada on z wieży wprost na ręce Eddiego który śledził spider-mana. Łączy on od razu ze swoim znalazcą i w wyniku tej fuzji powstaje największy dotychczasowy i najgroźniejszy wróg człowieka-pająka, Venom

Powered by phpBB